A kiedyś znów mnie uratujesz…
Czy można łatwo złamać serce? Bardzo łatwo. Właściwie nie wymaga to większego wysiłku. Wystarczy niewielka siła i… traaach! Pęknięte na dwie połowy. Trzeba tylko uważać, bo można się przy tym poranić. I poharatać ostrymi odłamkami. Aż do krwi. Zwłaszcza, kiedy serce zrobione jest z kruchego plastiku. Najtańszego. Chińska tandeta. Zwykła mała popierdółka […]
